Dziś w Parku Miejskim, spółka Tyskie Linie Trolejbusowe zaprezentowała nowe pojazdy solaris. Pod „żyrafą” zaparkowało siedem z 15 nowych trolejbusów, zakupionych w ramach projektu „Modernizacja infrastruktury tramwajowej i trolejbusowej w Aglomeracji Śląskiej”.
To największa w historii TLT inwestycja. Sześć nowych trolejbusów firma już miała, teraz dołączyło do nich 15, co oznacza, że cały tabor TLT to po prostu nowe pojazdy.
– To dla nas wszystkich powód do satysfakcji, ale przede wszystkim dla pasażerów, którzy będą podróżować w nowych, wygodnych pojazdach – powiedział Zbigniew Brud, prezes TLT sp. z o.o. – Mówiło się, że trolejbusy są przyjazne dla środowiska, mam nadzieję, że teraz będą również bardziej przyjazne dla pasażerów. Mają wiele zalet, jedną z nich jest możliwości przejechania do 5 km bez podłączania pantografu, co ma ważne znaczenie np. w czasie różnych zdarzeń drogowych objazdów.
Poprawią się też warunki pracy kierowców.
– Bardziej wygodny jest fotel, cała kabina robi miłe wrażenie, jest klimatyzacja – mówi pracująca jako kierowca Helena Krukowska. – Wszyscy musieliśmy przejść krótkie szkolenie, bo prowadzenie nowych trolejbusów różni się od poprzednich. Dotyczy to np. hamulców. Po naciśnięciu pojazd hamuje automatycznie aż do zatrzymania. Hamowanie jest łagodnie, nie ma szarpnięć, jazda jest płynna, co rzecz jasna ma wpływa na komfort podróżowania. Są także wyświetlacze i nagłośnienie – wewnątrz i na zewnątrz trolejbusu.
We prezentacji wzięli udział przedstawiciele władz miasta, a także goście spółek trolejbusowych z Gdyni i Lublina, Tramwajów Śląskich S.A., przedstawiciele producenta oraz mieszkańcu uczniowie Gimnazjum nr 1. Nowe pojazdy poświęcił ks. prałat Józef Szklorz.
Foto: Leszek Sobieraj
