Gazowanie jest ekonomiczne

0
48
Po naszych drogach jeździ już ponad 2,5 mln aut z instalacjami gazowymi. Więcej takich samochodów mają tylko mieszkańcy Turcji i Korei Południowej. Przyczyna takiej popularności gazu jest jedna – wysokie ceny benzyny i ropy naftowej.
Trudno się dziwić. Za cenę litra benzyny można kupić 2 litry autogazu. W pierwszym kwartale tego roku średnia cena benzyny bezołowiowej wynosiła 4,92 zł, a autogazu – 2,60 zł. Dzisiaj różnica cen jest jeszcze większa. Aut na gaz ciągle więc przybywa. Zainteresowanych jest tak dużo, że w polskich salonach jest coraz więcej marek oferujących montaż instalacji gazowej do nowego auta z zachowaniem gwarancji.
Drugim naszym tekstem namawiającym do samochodowej oszczędności po ecodrivingu jest właśnie jazda na auto gazie. W jaki sposób przerobić auto na gaz i po ilu kilometrach nam się to zwróci? No i czy jest to bezpieczne dla silnika naszego auta? Pytań dotyczących tego tematu jest mnóstwo, ale znajdźmy odpowiedzi na te najpopularniejsze.
Oszczędności są
Podjęcie decyzji o zamontowaniu samochodowej instalacji gazowej uzależnione jest głównie od ilości kilometrów przejeżdżanych w ciągu roku. Jeżeli samochód zużywa np. 10 litrów benzyny na 100 km, to na przejechanie tego samego dystansu będzie potrzebował ok. 11-12 litrów gazu. Za 100 km na PB 95 płacimy ponad 50 zł (przy cenie Pb 95 5,02 zł /l) a na gazie ok. 30 zł (przy cenie LPG 2,58 zł/l). Oszczędzamy więc ok. 20 zł na każdych przejechanych 100 km. Przy rocznym przebiegu samochodu który wynosi ok.25 tys. km (średnio 2 tys. km/m-c) oszczędzamy, jeżdżąc na LPG, ok 4000 zł.
Ile kosztuje instalacja? Za dobrą instalację gazową wtrysku gazu (IV generacja) do nowoczesnego 4 cylindrowego samochodu zapłacimy od 2500-3200 zł. Inwestycja zwraca się bardzo szybko bo już po kilku miesiącach. Szybkość zwrotu zależy od przebiegu auta – im większe przebiegi, tym krótszy okres zwrotu poniesionych kosztów.
Czy gaz nie szkodzi silnikowi?
To pytanie przewija się chyba najczęściej. Największym problemem według fachowców jest jakość gazu. Sprzedawany autogaz jest typowym gazem technicznym, nadal nie podlegającym polskim normom. Oznacza to, że każdy dystrybutor może praktycznie dowolnie zestawiać butan z propanem. A robi się tak dlatego, że butan jest tańszy i mniej kaloryczny i pompuje się go jako tzw. zapełniacz. Każdy silnik reaguje na taką dawkę zawsze podobnie: czyli „mułowatą” pracą, „kichaniem” i utratą wolnych obrotów. Jak sobie z tym poradzić? Na oszustów nie ma rady, ale ryzyko można znacznie zmniejszyć tankując gaz LPG na dobrych firmowych stacjach gdzie niemal zawsze gaz jest dobrej jakości. Lepiej omijać małe, nieznane stacje, proponujące jedynie niską cenę. Więc wbrew stereotypom i przekonaniu kierowców o wyższości benzyny, gaz nie niszczy silnika – o ile spełniono warunek jakości gazu i instalacja jest odpowiednio dobrana do silnika i fachowo zamontowana.
—-
Samochodów na autogaz stale przybywa. W 2010 roku ich liczba przekroczyła już 2,3 mln. To oznacza, że z blisko 12 – 12,5 mln samochodów osobowych jeżdżących po polskich drogach prawie co piąty tankuje LPG. Na całym świecie jeździ ok. 16 mln aut napędzanych autogazem. Z tego w samej Europie blisko 8 mln. Średni koszt instalacji wynoszący 3 – 3,2 tys. zł zwykle zwraca się w ciągu roku.