Strzały w centrum miasta

0
1156

Do tragicznego wydarzenia doszło w minioną sobotę. Karany już za przestępstwo przeciwko życiu 24 latek z bliskiej odległości oddał serię strzałów z broni śrutowej w kierunku 14 latka mierząc w głowę. Kilka strzałów osiągnęło cel, postrzelony musiał być operowany bowiem jeden ze śrutów utkwił kilka milimetrów nad okiem ofiary.

-30 czerwca, po otrzymaniu zgłoszenia o napaści o godz. 16, na ul. Niepodległości, udał się patrol pogotowia ratunkowego, który udzielił pomocy rannemu. Trafił on do szpitala z obrażeniami głowy oraz ręki. Policjanci natychmiast podjęli działania, celem których nastąpiło zatrzymanie podejrzanego o popełnienie przestępstwa. Funkcjonariusze na ul. Wyszyńskiego zauważali mężczyznę trzymającego przedmiot podobny do broni, który odpowiadał rysopisowi – informuje Beata Kołodziejczyk rzecznik prasowy Komendy Policji w Tychach.

Sąd na wniosek prokuratora wydał nakaz aresztowania mężczyzny na trzy miesiące. 2 lipca usłyszał on zarzuty spowodowania obrażeń na ciele oraz narażenie 14-latka na niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za popełniony czyn mężczyźnie grozi wyrok 3 lat więzienia.

Napastnik tłumaczył swój czyn inwektywami rzucanymi przez 14latka, w związku z kryminalną przeszłością napastnika.

Wszystkie osoby mające informacje na temat tego zdarzenia proszone są o kontakt z Komendą Policji w Tychach.