Atomówki GKS Tychy na podium mistrzostw Polski

0
384

Atomówki GKS Tychy wygrały 3:2 w drugim meczu z Naprzodem Janów (pierwsze spotkanie 2:1)  i sięgnęły po brązowy medal mistrzostw Polski. Tym samym nasze zawodniczki powtórzyły sukces sprzed roku.
W pierwszej tercji rewanżowego spotkania w Janowie sporo było walki i determinacji, ale też chaosu i nerwowości w grze obu zespołów. Gole nie padły, natomiast w drugiej odsłonie tyszanki przejęły inicjatywę. Problem w tym, że choć stwarzały sytuacje, zawodziła skuteczność. Agnieszka Dziedzioch dwukrotnie znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarką Janowa, a w 30 min. po jej uderzeniu krążek trafił w słupek. Niestety, 7 minut później na ławkę kar zjechała Karolina Churas i zawodniczki Naprzodu zdobyły prowadzenie.
Nie mając nic do stracenia, tyszanki w trzeciej tercji musiały zaryzykować. Szybka, bardziej agresywna gra przyniosła efekt – w 44 min., w zamieszaniu pod bramką Alicja Kopciara znalazła drogę do siatki.
Wyrównujący gol uskrzydlił tyszanki, które nadal spisywały się znakomicie i w 53 min. po strzale Anety Michałek Atomówki objęły prowadzenie. Długo się nim jednak nie cieszyły, bo odpowiedź rywalek była natychmiastowa –  niewiele ponad półtorej minuty później było 2:2. Wymiana ciosów trwała dalej i tyszankom wystarczyły 23 sekundy, by ponownie zdobyć prowadzenie. Tym razem na listę strzelczyń wpisała się Agnieszka Dziedzioch. W końcówce spotkania trener Janowa wycofał bramkarkę i mimo, iż Atomówki grały w osłabieniu (56 i 58 min), wynik się nie zmienił. Na lodowisku w Janowie rozpoczęło się świętowanie brązowego medalu…
Gratulujemy zawodniczkom, trenerskiemu duetowi Dariusz Garbocz – Beniamin Sławiński, działaczom i całej ekipie Atomówek. Przypomnijmy, iż w tym sezonie tyszanki znalazły się bardzo blisko finału – po wyeliminowaniu Unii Oświęcim 8:0 i 7:0, w półfinale najpierw przegrały z Stoczniowcem 4:6, w rewanżu wygrały 3:2 i dopiero w dogrywce trzeciego spotkaniu lepsza okazała się drużyna z Gdańska. W meczach z Janowem zabrakło w składzie Klaudii Musioł, która po przyjeździe z Gdańska doznała groźnej kontuzji – złamania nogi w dwóch miejscach. Obecnie, po operacji jest już w domu i rzecz jasna dopingowała swoje koleżanki.
MUKS Naprzód Janów – SKKH Atomówki GKS Tychy 2:3 (0:0, 1:0, 1:3). Bramki dla GKS Kopciara, Michałek, Dziedzioch.
Atomówki: Burda-Krokosz – Sztyper, Frąckowiak; Łaskawska, Churas, Dziedzioch – Garbocz, Marczyk; Michałek, Sosnowska, Cieślewicz – Kędra, Nadzimek; Frankowska, Kopciara, Górska.
Po raz siódmy mistrzostwo Polski zdobyła Polonia Bytom. W finale Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet bytomianki pokonały 3:1 GKS Stoczniowiec Gdańsk.
Hokejowe mistrzostwa Polski kobiet rozgrywane są od 2007 roku, a pierwszy, historyczny tytuł zdobyły Atomówki Tychy, wygrywając turniej w Janowie. Tyszanki jeszcze przez dwa następne lata sięgały po złoto, a potem, przez kilka lat nie było ich na podium. Zjawiły się na nim dopiero w przed rokiem, a teraz powtórzyły sukces.