Przygotowujący się do rundy rewanżowej w rozgrywkach I ligi piłkarze GKS Tychy mają już za sobą trzy potyczki sparingowe. Na razie nie odnotowali jeszcze w tym roku zwycięstwa, miejmy nadzieję, że przyjdą one w meczach o ligowe punkty.
Po bezbramkowym remisie z II-ligową Puszczą Niepołomice, tyszanie w miniony piątek zmierzyli się w Czechowicach-Dziedzicach z czeską drużyną SFC Opava. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza przegrali 1:2, choć decydującego o wyniku gola w ostatniej minucie arbiter nie powinien uznać, gdyż – zdaniem obrońców GKS – piłkę z linii bramkowej wybił Bogusławski. Jedynego w tym meczu gola dla zespołu Tarasiewicza zdobył Michał Fidziukiewicz.
Niedługo po meczu z Opavą kadra GKS wyjechała na tygodniowe zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego. W jego trakcie, w niedzielę 4 lutego tyszanie pojechali do Poznania, by tam zmierzyć siły z ekstraklasowym Lechem. Ta potyczka także zakończyła się porażką Trójkolorowych – Lech wygrał 2:0 po golach Jevticia i Khoblenki z rzutu karnego.
Następne mecze kontrolne GKS rozegra: 9 lutego z Kotwicą Kołobrzeg (w Grodzisku Wlkp.) i 11 lutego z Cracovią (w Krakowie).
Foto: Mateusz Długasiewicz/Tyski Sport S.A.
