W kompromitującym stylu zakończyli ligowe rozgrywki w tym roku piłkarze GKS Tychy. Po 0:3 na własnym stadionie z Wigrami Suwałki, w minioną sobotę w takim samym stosunku przegrali w Mielcu ze Stalą i zimą muszą obawiać się o utrzymanie w I lidze. Tymczasem zespół rezerwowy zremisował na pożegnanie w wyjazdowym spotkaniu z Odrą Centrum Wodzisław 1:1 i uplasował się na 9. miejscu w tabeli IV ligi.
Mecz w Mielcu przebiegł pod znakiem wyraźnej przewagi gospodarzy, którzy już w 12 min. udokumentowali ja golem Cholewiaka. Na 2:0 podwyższył tuż po rozpoczęciu II połowy Dermanović, a rezultat ustalił w 78 min. Banaszewski. GKS zajmuje aktualnie miejsce tuż nad strefą spadkową, a kto wie, czy po odrobieniu przez zespoły I ligi wszystkich zaległości, nie spadną niżej…
Znacznie więcej satysfakcji przynosiła nam w ostatnich tygodniach gra drużyny rezerw. Podopieczni trenera Tomasza Wolaka przed przerwą zimową rozegrali w sobotę zaległy mecz z wyżej notowaną Odrą Wodzisław i zremisowali na boisku rywala 1:1, a gola na wagę punktu zdobył w 68 min. Mariusz Bojarski. Piłkarze GKS II będą mieli znacznie spokojniejszą zimę, bo ich skuteczna gra (44 gole w 15 meczach!) dała im 9. lokatę w tabeli IV ligi.
Na zdjęciu: fragment wygranego 1:0 meczu GKS ze Stalą na własnym stadionie w 2. kolejce tegorocznego sezonu.
