Tyszanin wicemistrzem Polski w rajdach terenowych

0
137

Tychy mogą poszczycić się jednym z najlepszych kierowców w Polsce! W ubiegły weekend Aleksander „Fazi” Szandrowski, wraz ze swoim zespołem RMF 4RACING Team zdobył tytuł Wicemistrza Polski w rajdach terenowych. Dołożył do tego również indywidualny sukces, jakim jest II Wicemistrzostwo Polski.
Szandrowski w swoim pierwszym rajdzie pojechał już w 1998 roku. Pasja do motoryzacji była w nim jednak od dziecka. Obecnie jest konstruktorem i budowniczym samochodów rajdowych, a także kierowcą RMF 4RACING Team, tworząc wraz z pilotem – Rafałem Płuciennikiem, jedną z dwóch załóg zespołu.
Zaczynając swoją karierę rajdową, zupełnie nie myślał o tym, że w przyszłości będzie startował w profesjonalnych rajdach. Po zrobieniu rajdowej licencji, rozpoczął swoje zmagania w cyklu Mistrzostw Polski i Pucharu Świata. Przemierzając liczne trasy wszystkich stron kraju, a także zagraniczne zakątki w Maroku czy Malezji, zdobywał doświadczenie, które procentowało. Do swoich największych osiągnięć Szandrowski bez wątpienia może zaliczyć zdobycie tytułu Wicemistrza Europy CEZ z 2016 roku. Nie zamierza jednak na tym poprzestać. Jako profesjonalista, który rajdy traktuje bardzo poważnie, w przyszłości chciałby wziąć udział w legendarnym Rajdzie Dakar.
W tym roku duet Szandrowski/Płuciennik, wziął udział w pięciu rajdach z cyklu Mistrzostw Polski. Dzięki dokładnej, a przy tym szybkiej jeździe, załoga wywalczyła w tym sezonie sporo cennych punktów w generalnej klasyfikacji, które pozwoliły jej sięgnąć po kolejny tytuł. Rajdowcy niedawno wrócili z odbywającego się w ostatni weekend rajdu Baja Inter Cars, gdzie przypieczętowali swój sukces, zdobywając 2. pozycję w grupie TH. Wynik ten pozwolił zostać Aleksandrowi Szandrowskiemu II Wicemistrzem Polski w rajdach Cross-Country.
– Nie obyło się bez drobnych problemów na trasie, ale wytrwale walczyliśmy do końca – komentuje wicemistrz. – Wysiłek nie poszedł na marne, bo udało nam się ukończyć rajd na bardzo dobrej pozycji. Ostatni oes jechało się nam rewelacyjnie. Było szybko, płynnie i emocjonująco! By awansować na 2. pozycję w TH, musieliśmy odrobić 3 minuty do jednego z naszych rywali, a na przejeździe pokonaliśmy go o aż 8 minut. Plan został więc zrealizowany ze sporą nawiązką.
„Fazi” wraz ze swoim pilotem, Rafałem Płuciennikiem, do indywidualnego sukcesu dołożył jeszcze ten zespołowy. Duet w znacznym stopniu przyczynił się do zdobycia przez RMF 4RACING Team tytułu Wicemistrza Polski w klasyfikacji zespołów. Wynik ten zawodnicy osiągnęli wspólne z drugą załogą, tworzoną przez Krzysztofa Bieguna i Tomasza Dołhana.
– Ten sezon dla mnie i dla Rafała był ważną lekcją. Nauczył nas, że trzeba jeździć szybko, ale rozważnie, aby nie zniszczyć samochodu. W wielu rundach tego sezonu niestety zabrakło nam szczęścia, ale takie właśnie są rajdy. Ważne, aby stawić czoła wszystkim przeciwnościom i się nie poddawać. Wtedy wysiłek zostanie nagrodzony – komentuje Aleksander „Fazi” Szandrowski. I dodaje: – Jestem bardzo zadowolony z tego, że jeździmy razem z Rafałem, bo uważam że tworzymy wyjątkowy rajdowy duet. Dziękuję za ten cały sezon wszystkim ludziom, którzy z nami są i nas wspierają, ale przede wszystkim chłopakom z serwisu. Oni naprawdę się poświęcają i dają z siebie wszystko.
Po skończonym sezonie, zawodnicy mogą odpocząć przez kilka najbliższych miesięcy. Kolejny rajd i zarazem początek cyklu Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych w 2018 roku, rozpocznie się dopiero w kwietniu.
Foto: Materiały RMF 4RACING Team