Trzy potrącenia, jedno z tragicznym skutkiem

0
123

To był smutny dzień na tyskich drogach. W czwartek (12 października) doszło do dwóch wypadków potrącenia pieszego na oznakowanym przejściu. Jeden z nich zakończył się tragicznie. Poszkodowany mężczyzna zmarł w szpitalu.
Około godziny 11.40 na oznakowanym przejściu dla pieszych przy ul. Jaśkowickiej (przy górce) samochód osobowy potrącił 67–letniego mężczyznę przechodzącego przez ulicę na oznakowanym przejściu. Jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych pierwszej pomocy poszkodowanemu mężczyźnie udzieli świadkowie zdarzenia. Na miejscu pojawiły się policja, zespół ratownictwa medycznego i straż pożarna. Mężczyzna z urazem głowy został przetransportowany do szpitala. Niestety tam, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł.
Kierujący samochodem osobowym 48–latek był trzeźwy. Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia.
Wcześniej, około godziny 7.50 na al. Niepodległości potrącona została 38-letnia kobieta, która przechodziłą przez ulicę na oznakowanym przejściu dla pieszych (na wysokości UM Tychy). Tu na szczęście skończyło się tylko na otarciach i niegroźnych stłuczeniach. samochodem kierowała 36-latka. Jak ustalili policjanci, nie zachowała ona należytej ostrożności.
Z kolei na ulicy Begonii, około godziny 9.10 potrącony został 8-letni chłopiec. Do zdarzenia doszło na uliczce/parkingu przy 10-piętrowym wieżowcu (gdzie trwają właśnie prace przy budowie nowego parkingu). Dziecko potrącił manewrujący na wąskiej uliczce ciągnik rolniczy z przyczepą. Chłopiec, po opatrzeniu przez ratowników medycznych został przewieziony do szpitala w Katowicach-Ligocie na dokładniejsze badania.
Jak ustalili policjanci, dziecko w momencie potrącenia znajdowało się na trawniku, a nie na drodze i było pod opieka babci. Ona również została przebadana przez dodatkowy zespół ratownictwa medycznego.
Foto: 112tychy.pl