OREW świętował 25-lecie

0
948

Zabawa z animatorami i wodzirejem, muzyka, tort i grill – to wszystko w pięknej leśnej scenerii Kwatery Myśliwskiej Osowiec. W taki sposób podopieczni Ośrodka Rehabilitacyjno – Edukacyjno – Wychowawczego (dzieci i młodzież z głębokim i znacznym upośledzeniem intelektualnym) wraz z rodzicami i opiekunami świętowali jubileusz 25-lecia placówki.
Pikniki integracyjne odbywają się od 3 lat, ale ten był wyjątkowy. – Ośrodek rozpoczął działalność 1 września 1992 r. czyli 25 lat temu – mówi dyrektor OREW Ewa Pawlak. – Świętujemy skromnie, we własnym gronie, bo najważniejsze są w tym wszystkim dzieci, ich rodzice i nauczyciele, a nie wielkie uroczystości.
W imprezie, która odbyła się w piątek (8.09), uczestniczyli podopieczni OREW-u oraz Świetlicy Terapeutycznej. Obydwie placówki prowadzi Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
– Rzadko mamy okazję się spotykać wszyscy razem, stąd pomysł na te pikniki integracyjne – mówi Iwona Głuchowska, przewodnicząca tyskiego koła Stowarzyszenia, tworzonego przez rodziców dzieci z niepełnosprawnością intelektualną. Sama jest mamą niepełnosprawnej córki.
Obydwie placówki – OREW i Świetlica – mają wspólnego coś więcej niż tylko organ prowadzący. – Dzisiaj jest z nami troje dzieci, które w 1992 r. zaczęły uczęszczać do Ośrodka, a dziś są podopiecznymi Świetlicy – mówi Ewa Pawlak. – To już oczywiście dorośli ludzie, ale my zawsze nazywamy ich naszymi dziećmi.
OREW ma w tej chwili 44 podopiecznych. – Są u nas dzieci od 3 do 25 roku życia z głęboką niepełnosprawnością intelektualną lub z niepełnosprawnością wielozakresową – wyjaśnia dyrektor placówki. – Dzieci, w zależności od stopnia niepełnosprawności, uczestniczą w zajęciach rewalidacyjno-wychowawczych lub realizują u nas obowiązek szkolny. Mamy grupy przedszkolne, zerówkę i szkołę podstawową. Oprócz tego ośrodek prowadzi Punkt Wczesnej Interwencji gdzie przyjmujemy dzieci w wieku 0-7 w ramach kontraktu z NFZ. Wszystkie nasze dzieci objęte są również rehabilitacją.
Do Ośrodka uczęszczają dzieci do 25. roku życia, a potem, dla tych już dorosłych ludzi, jest Świetlica Terapeutyczna.
– Prowadzimy terapię zajęciową i działania, które mają na celu uspołecznienie naszych podopiecznych i usamodzielnienie ich – opowiada Jolanta Widuch, kierownik Świetlicy. – Oprócz tego są zajęcia plastyczne, muzyczne, biblioterapia, choreoterapia, dogoterapia i rehabilitacja ruchowa. Chcemy żeby nasi podopieczni mieli możliwość jak najbardziej aktywnego życia w grupie społecznej.
– Cieszymy się, że możemy razem świętować ten jubileusz – mówiła w piątek Ewa Pawlak.
– Najważniejsze, że rodzice i ich dzieci mogą się spotkać w takiej piknikowej atmosferze – dodaje Iwona Głuchowska. – To daje wszystkim wiele radości. Warto czekać na takie chwili przez cały rok.
Foto: SW