Nie udał się piłkarzom GKS Tychy wtorkowy wyjazd do Olsztyna. Podopieczni trenera Jurija Szatałowa przegrali ze Stomilem 0:2, tracąc oba gole w pierwszych minutach meczu.
Już w 7 min. gospodarze objęli prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu z rogu Siemaszki głową skierował piłkę do siatki Grzegorz Lech. Trzy minuty później mieliśmy do czynienia niemal z kopią tej sytuacji. Znowu dośrodkowanie z rzutu rożnego i tym razem celną główką podwyższył rezultat Łukasz Sołowiej.
Wynik z 10 minuty utrzymał się do końca spotkania, choć szansę na jego zmianę mieli zarówno olsztynianie, jak i trójkolorowi.
