Dyktando, rebus i krzyżówka – takie zadania z mnóstwem ortograficznych pułapek musieli rozwiązać uczestnicy 7. edycji konkursu dla uczniów szkół podstawowych “Mistrz ortografii klasy II – Ortografia na wesoło”. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że zadania były proste. A jurorzy nagrodzili te niemal bezbłędne.
Szkoła podstawowa w Urbanowicach (dawniej SP nr 4 przy ul. Oświęcimskiej, dziś SP nr 24 w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 4 przy ul. Pogodnej) organizuje konkurs ortograficzny dla drugoklasistów od 7 lat. Koordynatorką i opiekunką tej imprezy jest Alicja Biolik, wspierana przez koleżanki – nauczycielki nauczania wczesnoszkolnego.
Tym razem zadania były związane z tematyką wiosenną – mówi Alicja Biolik. – Dzieci podeszły do tego bardzo swobodnie i potraktowały konkurs jak zabawę. A ponieważ wszyscy oni są już mistrzami ortografii w swoich szkołach, na wszystkich czekały nagrody ufundowane przez sponsorów – rodziców uczniów naszej szkoły, państwa Brzęczek i Kania oraz Bank Spółdzielczy. Wsparła nas też piekarnia Żogała, która zapewniła dzieciom poczęstunek.
– Do konkursu przystąpiło 13 uczestników- drugoklasistów z tyskich podstawówek – mówi dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4 Anna Damaschk. – Ich prace oceniało jury w składzie: dr Ewa Ficek z Uniwersytetu Śląskiego, Sława Sibiga i Izabela Ptak – autorki wydanej przez Miejskie Centrum Kultury edukacyjnej książki “Czytanie na drugie śniadanie” oraz nauczycielka z SP nr 24 Grażyna Bratko.
Jurorki chwaliły znajomość ortografii i czujność uczestników. Same dzieci mówiły, że konkurs był łatwy, a często trudniejsze zadania musieli rozwiązywać podczas eliminacji w swoich szkołach.
– U nas w każdej klasie było dyktando i osoby które je najlepiej napisały przeszły do finału. Później ten, kto wygrał finał, przyjechał tutaj. To byłem ja – mówił Michał Sztajnowski z SP nr 1, laureat II miejsca.
– Ja musiałem uzupełnić wiersz z ortograficznymi zadaniami – opowiadał Ignacy Grzesiak z SP nr 35. Dobrze to zrobiłem i dlatego tu przyjechałem.
Ignacy zdobył jedno z trzech wyróżnień, dwa pozostałe przypadły Zuzannie Latusek i Nikodemowi Mleczyńskiemu.
– W naszej szkole najpierw wszyscy pisali dyktando, potem pani wybrała trzy najlepsze osoby które przeszły do szkolnego finału i pisały coraz trudniejsze dyktanda. Były nawet trudniejsze niż tu na konkursie – mówił Gabriel Kral z SP nr 17, który zajął III miejsce.
– U nas był szkolny konkurs, brały w nim udział po dwie osoby z każdej klasy, które miały najlepsze oceny z dyktand. Ten konkurs w szkole i ten tutaj, obydwa były dla mnie proste – mówiła Karolina Szewczuk z SP nr 7. I nie były to czcze przechwałki – w obu konkursach dziewczynka zajęła I miejsce.
Nagrody wręczyła uczestnikom dyrektor ZSP nr 4 Anna Damaschk. Wcześniej uczniowie tej szkoły zaprezentowali krótki program artystyczny na śląską nutę.
Foto: SW
