Futsal: Tyszanie pokonali Dąbrowę

0
26

Efektowne, dwucyfrowe zwycięstwo odniósł GKS Futsal Tychy. Tyszanie po kapitalnym meczu pokonali ETA Dąbrowa Górnicza 10:1! Zwycięstwo zawodnicy zadedykowali ciężko choremu przyjacielowi – Damianowi Kobierskiemu.
Tyszanie ostatnie dwa mecze rozgrywali przed własną publicznością i zdobyli w nich cztery punkty. Innej możliwości jak zdobycie pełnej puli nie mogło być w starciu z ETA Dąbrowa Górnicza.
Spotkanie lepiej jednak rozpoczęli goście, którzy mieli dogodną okazję do objęcia prowadzenia. Dobrze spisał się jednak Krystian Brzenk. W 5. min. gospodarze wyszli na prowadzenie, a szybką kontrę wykończył Patryk Szachnitowski. Ten sam zawodnik po niespełna kwadransie gry podwyższył prowadzenie. W samej końcówce Marek Kołodziejczyk trafił piłką w słupek.
Po zmianie stron na boisku całkowicie dominowali tyszanie. W 25. min. Bartłomiej Sitko oddał celny strzał z dystansu, na którego goście odpowiedzieli w 27. min. To podrażniło zespół Witolda Zająca, bo w niespełna minutę Piotr Myszor zdobył dwie kapitalne bramki. W 36. min. Szachnitowski ustrzelił hattricka, a chwilę po jego trafieniu Sitko drugi raz celnie trafił z dystansu.
Wynik został ustalony w końcówce spotkania. Najpierw po przyjacielsku Myszor obsłużył Słoninę, a w ostatnich sekundach Paweł Pytel jeszcze dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Tyszanie odnieśli niezwykle obfite zwycięstwo, które zadedykowali ciężko choremu przyjacielowi – Damianowi Kobierskiemu. Zawodnicy oraz część kibiców na mecz wyszli w specjalnie przygotowanych koszulkach, które mają dodać sił przebywającemu w szpitalu byłemu graczowi m.in. Rodakowskiego Tychy.
GKS Futsal Tychy – ETA Dąbrowa Górnicza 10:1 (2:0). Bramki: Szachnitowski 3, B. Sitko 2, Myszor 2, Pytel 2, Słonina.
GKS: Brzenk – Słonina, Myszor, Kochanowski, Kubica – B. Sitko, Kołodziejczyk, Dudzik, Szachnitowski – Wybraniec, Wolak, Pytel.
Fot. ARC