W muzeum: Wystawa do końca wakacji

0
34

Do 31 sierpnia (a nie jak poprzednio planowano do 1.08) w siedzibie Muzeum Miejskiego w Tychach w Dawnej Młótowni (ul. Katowicka 9) można oglądać wystawę: „Tychy. Sztuka w przestrzeni miasta”. Wstęp wolny.
Przypomnijmy, wystawa przedstawia różnorodne przejawy sztuki, współtworzące krajobraz Tychów na przestrzeni kilku ostatnich dziesięcioleci. Począwszy od pomników powstańczych z okresu 20-lecia międzywojennego XX wieku, aż po czas obecny. Stanowi swoistą wędrówkę poprzez zmieniające się kierunki i style w sztuce a jednocześnie realia społeczne i polityczne.
Na ekspozycji zaprezentowane zostały projekty oraz dokumentacja fotograficzna dzieł z zakresu rzeźby, malarstwa monumentalnego oraz małej architektury – zarówno tych istniejących, jak i nie przetrwałych do dnia dzisiejszego. Można tu zapoznać się ze wstępnymi koncepcjami oraz realizacjami takich artystów jak, m.in.: Augustyn Dyrda, Stefan Borzęcki, Antoni Hajdecki, Jerzy Nowakowski, Józef Sękowski, Tomasz Wenklar, Franciszek Wyleżuch, Anna Szpakowska-Kujawska i Ewa Surowiec-Butrym.
W przestrzeni ekspozycyjnej prezentowane są również trzy materiały filmowe zrealizowane specjalnie na potrzeby wystawy. Są to wypowiedzi Augustyna Dyrdy, Andrzeja Czyżewskiego oraz Tomasza Wenklara na temat sztuki w przestrzeni miejskiej Tychów.
– Tychy są organizmem specyficznym – jako miasto młodym, lecz równocześnie posiadającym bogatą, przedmiejską historię. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat to wielowiekowe dziedzictwo oraz nawarstwiające się treści nowego miasta, wytworzyły oryginalną przestrzeń kulturową. Jej ważnym elementem stały się realizacje artystyczne reprezentujące różnorodne dziedziny sztuki. Bywały one efektem rozlicznych inicjatyw, a co za tym idzie pełniły rozmaite funkcje – odzwierciedlały zmieniające się idee społeczno-polityczne, odnosiły się do miejscowej tradycji lub stanowiły formy czysto dekoracyjne. Równocześnie odzwierciedlały one aktualnie panujące w sztuce tendencje. Niezależnie od powyższych uwarunkowań – łączy je w szczególności jedno: wszystkie powstały w celu wytworzenia estetycznej i przyjaznej przestrzeni, z którą mogliby się identyfikować i utożsamiać mieszkańcy miasta – mówi Patryk Oczko, kurator wystawy.
Na zdjęciu: Widok na część wystawy „Tychy. Sztuka w przestrzeni miasta”. Po prawej gipsowe modele rzeźb przedstawiające Hannę Adamczewską – Wejchert i Ryszarda Riedla.
Fot. Marcin Wysocki