Siatkarki MOSM: Przegrały w półfinale

0
108

Siatkarkom MOSM Tychy nie udało się awansować do finału mistrzostw Polski młodziczek. Do sukcesu zabrakło niewiele, bo o losach awansu rozstrzygnęła dramatyczna końcówka tie-breaka. Po meczu dziewczyny były załamane – MOSM utonął we łzach.
Stawka drużyn tyskiego turnieju półfinałowego MP młodziczek była bardzo wyrównana – tylko w jednym meczu o wygranej nie rozstrzygał tie-break. Drużyna MOSM zaczęła zawody od porażki, przegrywając z Szamotulaninem Szamotuły 1:2. Po wygraniu pierwszego seta 25:23, w drugim przegrały 24:26, głównie za sprawą słabej zagrywki. W tie-breaku zagrały nerwowo, przegrywając do 7. Z kolei w drugim pojedynku, z San Pajdą Jarosław, wygrały 2:1. W pierwszym secie przegrywały już 11:19, ale potrafiły się zmobilizować i pokonały rywalki 26:25. Z kolei w drugim prowadziły 5:0, potem 12:8, ale to rywalki były górą – 25:16. W decydującym starciu tyszanki wygrały 15:13. W innych meczach: Jarosław – Legionowo 2:0, Szamotuły – Legionowo 1:2.
Stało się zatem jasne, że do finału awansują drużyny, które wygrają w niedzielnych meczach. W pierwszym pojedynku Jarosław pokonał Szamotuły 2:1, a potem grę o wszystko rozpoczęły z Legionowem tyszanki. W pierwszym secie rywalki prowadziły od początku i choć naszym siatkarkom udało się kilka razy zniwelować przewagę, przegrały 20:24. Początek drugiego seta należał do ekipy MOSM. Legionovii udało się objąć prowadzenie przy stanie 9:8, potem sytuacja kilka razy się zmieniała, a ostatnie piłki należały do MOSM. Dziewczyny wygrały 25:23. Tie-break lepiej zaczęły rywalki, prowadząc 4:0. Nasz zespół odrobił jednak stratę i potem gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 14:14, odebrana po zagrywce piłka uderzyła w… sufit i punkt zdobyła Legionovia. MOSM wyrównał na 15:15, ale przy kolejnym rozegraniu tyszanki miały piłkę autową i wreszcie punkt zdobyły rywalki.
MOSM Tychy zagrał w składzie: Maria Okoń, Maria Hanusik, Maja Chwałek, Maja Religa, Maja Wieszczek, Aleksandra Kaczmarska, Julia Stec, Wiktoria Spisak, Paulina Bogucka, Klaudia Blaszczok, Patrycja Kłapyta, Wiktoria Bąk.