Twoje Tychy: Z biletami po nowemu

0
290

Od 1 maja będzie obowiązywać nowa taryfa MZK Tychy. Bez obaw, bilety nie zdrożeją. Pojawią się za to ciekawe nowości, m.in. bilet na przejazd pięciominutowy, bilet kwartalny na teren jednej gminy i półroczny bilet dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów.
Nowa taryfa nie jest żadną rewolucją, po prostu staraliśmy się udoskonalić tę ofertę i uczynić ja bardziej elastyczną – mówi Andrzej Ochman, dyrektor MZK Tychy. – Mimo, że ostatnia zmiana cen była w 2012 roku, to zarządzenie prezydenta miasta nie podnosi żadnej ceny biletu. Wręcz przeciwnie, w niektórych przypadkach mamy obniżki – dodaje.
Obniżka cen za bilety jednorazowe dotyczy linii przyśpieszonej E-2. Od 1 maja zamiast 6,30 zł będzie obowiązywać cena 6 zł (normalny), a zamiast 3,20 zł – 3 zł (ulgowy).
Nowe zastosowanie zyska bilet za 1,50 zł. Do tej pory funkcjonuje on jako bilet ulgowy przy przejazdach do 20 minut. Teraz będzie także uprawniał osoby bez ulgi do przejazdów liniami MZK Tychy w czasie do 5 minut, czyli w praktyce do 3 przystanków. Co ważne, bilet w cenie 1,5 zł będzie dostępny u kierowcy.
Kolejną nowością będzie półroczny (semestralny) bilet dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów w preferencyjnej cenie. Będzie on ważny w dni nauki szkolnej na trasie pomiędzy miejscem zamieszkania a szkołą.
***
MZK Tychy ogłosił już na swojej stronie internetowej informację w sprawie nowej Taryfy przewozu osób i bagażu w komunikacji zbiorowej MZK w Tychach, która została wprowadzona Zarządzeniem Prezydenta Miasta z dnia 27 marca, a będzie obowiązywać od 1 maja.
Jedną z ciekawych nowości, jakie wprowadza nowa taryfa, jest bilet „pięciominutowy”. Nie oznacza to, że w kioskach pojawi się nowy nominał biletu – tę funkcję pełnił będzie funkcjonujący od dawna bilet za 1,5 zł.
– Ten bilet jest biletem ulgowym do biletu za 3 zł i takim pozostanie – wyjaśnia Andrzej Ochman, dyrektor MZK Tychy. – Będzie miał jednak szersze zastosowanie. Osoby uprawnione do ulgi nie zyskają tu niczego, bo ich nadal ten bilet będzie uprawniał do przejazdu 20-minutowego. Jednak osoby nie posiadające prawa do ulgi, bilet za 1,5 zł będzie uprawniał do przejazdu do 5 minut – czyli dwa lub trzy przystanki.
Zasada pięciu minut będzie obowiązywać zarówno w normalnych liniach autobusowych i trolejbusowych, jak i na przyśpieszonej linii E-2. Honorowana będzie również wielokrotność biletu za 1,5 zł (Np. ktoś opłacający przejazd na całej trasie autobusu E-2 może skasować 4 bilety po 1,5 zł).
Na razie test
Jak wyjaśnia Andrzej Ochman, dyrektor MZK Tychy, to na razie eksperyment – To rozwiązanie będzie testowane przez okres 4 miesięcy i jeżeli takie rozwiązanie się sprawdzi, okres ten zostanie przedłużony – wyjaśnia.
Co chyba najistotniejsze we wprowadzeniu pięciominutowych biletów, będą one dostępne u kierowców w cenie 1,5 zł. Do tej pory u kierowcy można było kupić jedynie najdroższy bilet jednorazowy, obowiązujący do 90 minut (za 4,4 zł). Ktoś, kto chciał skorzystać z komunikacji miejskiej i przejechać krótki odcinek, a nie zdążył zaopatrzyć się w odpowiedni bilet w kiosku, musiał – nawet za kilkuminutowy przejazd – zapłacić 4,4 zł. Teraz w takiej sytuacji można będzie u kierowcy kupić bilet za 1,5 zł. „Wariant ten został opracowany w związku z coraz mniejszą ilością punktów sprzedaży zlokalizowanych bezpośrednio na przystankach” – czytamy w zarządzeniu prezydenta miasta.
10 procent więcej
Jakie jeszcze nowości pojawią się w nowej taryfie MZK Tychy?
– O 10 procent wydłużamy dopuszczalny czas przejazdu – mówi Andrzej Ochman. – Obecnie jest tak, że jeżeli pasażer ma bilet 40-minutowy i mija mu ten czas, naraża się on na mandat. Teraz będzie tolerancja jeszcze 10 proc. czasu. Czyli bilet 40-minutowy będzie de facto ważny do 44 minut, bilet 20-minutowy do 22 minut. Będzie więc czas żeby dojechać do najbliższego przystanku nie narażając się na mandat.
Kolejne zmiany dotyczą biletów okresowych. Do tej pory nie obowiązywały one w tzw. liniach cmentarnych, uruchamianych w okresie Wszystkich Świętych. Posiadacze biletów miesięcznych, chcąc skorzystać z tych linii, musieli kupować bilety jednorazowe. Teraz w liniach Cm będą honorowane również bilety okresowe.
W taryfie pojawi się tez nowy bilet kwartalny (K-1), obowiązujący na terenie jednej gminy. Jego cena (236 zł) będzie korzystniejsza niż cena zakupu 3 biletów miesięcznych (93 zł każdy). Do tej pory w ofercie MZK Tychy był jedynie bilet kwartalny na 2 i więcej gmin.
Dla uczniów i rodziców
Wśród biletów okresowych pojawi się też nowy bilet, dedykowany uczniom szkół podstawowych i gimnazjów (SZP). Jego cena będzie korzystna; 150 zł za semestr (bilet miesięczny ulgowy kosztuje 46,50 zł). – Wielu uczniów dojeżdża do gimnazjów, a nawet do szkół podstawowych do innych dzielnic – mówi Andrzej Ochman. – W myśl ustawy, jeżeli najkrótsza bezpieczna droga do szkoły przekracza 4 km, wtedy gmina jest zobowiązana wykupić taki bilet dla ucznia. Jednak jest też wielu uczniów, dla których droga ta nie przekracza 4 km, a jednak wymaga dojazdów. Rodzice tych uczniów sami ponoszą koszty biletów. To jest oferta skierowana właśnie do nich, teraz będą oni mogli korzystać z biletu w preferencyjnej cenie.
Bilet SZP będzie ważny przez cały semestr, będzie jednak podlegał pewnym ograniczeniom. Będzie obowiązywał tylko w dni nauki szkolnej (bez sobót i niedziel, ferii itd.) i tylko na trasie pomiędzy miejscem zamieszkania a szkołą. Jednak, jak wyjaśnia Andrzej Ochman, ta trasa będzie elastyczna, nie będzie ograniczona do trasy przejazdu określonych linii.
Dodatkowy bonus
Kolejna propozycja ma zachęcić rodziców, którzy wahają się pomiędzy podróżą do pracy samochodem a korzystaniem z komunikacji miejskiej, do wyboru tej drugiej opcji. – Oferujemy im dodatkowy bonus, polegający na tym, że przez całe wakacje letnie a także ferie zimowe, w weekendy i święta, rodzic lub opiekun posiadający ważny bilet okresowy, może przewozić za darmo dzieci do lat 16.
Oznacza to, że jeżeli rodzic posiadający ważny bilet okresowy chce wybrać się z dziećmi np. na Paprocany i skorzysta z komunikacji miejskiej, zarówno on, jak i dzieci podróżują na bilecie okresowym i nie ponoszą żadnych dodatkowych opłat. Do tej pory ta opcja działała tylko w weekendy, nie uwzględniała ferii zimowych i wakacji.
Dyskusje o zniżkach
O nowej taryfie kilkakrotnie dyskutowano już w tym roku na sesjach Rady Miasta Tychy. Konieczność jej wprowadzenia była podyktowana względami prawnymi. Obecna taryfa (obowiązująca do końca kwietnia) została wprowadzona uchwałą rady miasta z dnia 29 marca 2012 r. Tymczasem według obowiązującej ustawy, organem właściwym do ustalania stawek za przejazd komunikacja miejską jest prezydent, a nie rada miasta. Żeby więc być w zgodzie z prawem, taryfa winna być wprowadzona nie uchwałą rady, a zarządzeniem prezydenta.
O skorygowanie tej wady prawnej apelowała już podczas styczniowej sesji Rady Miasta Tychy radna Ewa Węglarz (PiS), która zgłosiła nawet projekt uchwały w tej sprawie (ostatecznie wycofany z porządku obrad). Radna kilkakrotnie apelowała, by korzystając z tej okazji, wprowadzić do taryfy dodatkowe ulgi dla dzieci i młodzieży uczącej się – proponowała by ta grupa w ogóle została zwolniona z opłat za przejazdy komunikacją miejską. Ta propozycja była tematem burzliwych dyskusji. Pojawiały się też inne propozycje w sprawie ulg dla uczniów; radni klubu Tychy Naszą Małą Ojczyzną, w złożonej w lutym interpelacji, zaproponowali 70-procentową zniżkę dla dzieci i młodzieży w miejsce obecnej 50-procentowej.
Wiceprezydent Daria Szczepańska zapewniała wówczas, że trwają prace nad przygotowaniem dodatkowych ulg dla uczniów. Dziś wiemy już, jaką ostatecznie przybrały postać. Bezpłatnych przejazdów, które proponowała radna PiS nie będzie, jednak dzięki biletowi półrocznemu będzie można zaoszczędzić (w stosunku do biletów miesięcznych) ponad 35 proc., co jest bardzo bliskie propozycji klubu TNMO.
– Liczymy, że będzie to ulga dla rodziców – dodaje Andrzej Ochman.