Piłkarze GKS Tychy przegrali ostatni sparing w czasie dwutygodniowego obozu w Turcji. Tyszanie ulegli dziewiątej drużynie kazachskiej Ekstraklasy – FC Atyrau 0:1.
Ostatnie dni nie były sprzyjające dla zespołu Tomasza Hajto. Intensywne ulewy uniemożliwiły treningi na dworze, dlatego też zawodnicy pracowali na terenie hotelu. Rano jednak opady ustały, dzięki czemu można był rozegrać mecz.
Pojedynek od samego początku był bardzo wyrównany. Obie ekipy miały swoje okazje do strzelenia bramek, ale wykorzystali tylko jedną z nich. W 69. min. kazachski zespół zdobył zwycięskiego gola.
Tyszanie szukali wyrównania, ale byli nieskuteczni. Najbliżej powodzenia był Damian Nieśmiałowski. Młody zawodnik GKS oddał płaski strzał, ale piłka minimalnie minęła słupek bramki FC Atyrau.
Zawodnicy GKS Tychy dzisiaj wyruszą w podróż powrotną. Najpierw samolotem do Berlina, skąd autokarem przyjadą do Tychów. W sobotę natomiast zaprezentują się kibicom, podczas meczu hokeja z Unią Oświęcim.
GKS Tychy – FC Atyrau 0:1 (0:0).
GKS Tychy: Przyrowski – Grzybek, Gieraga, Wrana, Mączyński – Wodecki, Dymowski, Biskup, Grzeszczyk, Radzewicz – Bąk.
II połowa: Krzczuk – Wawrzynkiewicz, Gieraga, Jasitczak, Janik – Szczęsny, Kosiec, Nieśmiałowski, Kowalczyk, Rutkowski – Myśliwiec.
Foto: ARC
