Z wielkim niedosytem kończą rok hokeiści GKS Tychy. W niedzielę tyszanie zdobyli swój szósty Puchar Polski, ale w ostatnim meczu w 2014 roku przegrali u siebie z Ciarko PBS Bank Sanok 3:6.
Przed spotkaniem kibicom zaprezentowany został wywalczony Puchar Polski, a zawodnicy zostali nagrodzeni przez Prezydenta Miasta Tychy – Andrzeja Dziubę. Fani natomiast spodziewali się efektownego zakończenia roku i kolejnej wygranej z aktualnym mistrzem Polski. Tego dnia jednak sanoczanie byli poza zasięgiem GKS Tychy.
Od początku spotkania przewaga należała do gości, którzy za wszelką cenę chcieli wziąć rewanż na zespole Jiri Sejby. Niepewnie grał Stefan Zigardy, który już w 3. min. skapitulował. Bramkarz tyszan odbił krążek przed siebie, a rywal przy dobitce nie miał problemów, by wpakować go do bramki. W 10. min. zespół Ciarko wykorzystał grę w przewadze i podwyższył prowadzenie. Chwilę później goście ponownie wykorzystali grę w przewadze, a Zigardy skapitulował po strzale z dystansu. Nie minęło 20 sek. gry, a na tablicy było już 0:4. Bramkę zdobył Wilusz, po podaniu Rąpały, a byli to pierwsi Polacy wpisani w statystyki w tym meczu. W pierwszych trzech golach trafiali obcokrajowcy.
Po zmianie stron tyszanie szukali okazji, by zdobyć gola, który doda im wiatru w żagle. Bardzo dobrze jednak grał bramkarz rywali, który wychodził zwycięsko z wielu okazji. Sposób na defensywę Ciarko znalazł Radosław Galant na półtorej min. przed końcem. Goście odpowiedzieli po min. kolejny raz za sprawą zawodników z zagranicy.
Trzecią tercję tyszanie wygrali 2:1, ale jedynie byli w stanie zmniejszyć rozmiar porażki. Po zawodnikach GKS wyraźnie było widać zmęczenie po finałowym starciu. Pomimo to zdołali strzelić dwa gole, a na listę strzelców wpisali się Jurij Kuzin i Jarosław Rzeszutko. W końcówce Sejba postawił wszystko na jedną kartę i zdjął z lodu bramkarza, co wykorzystał „ulubieniec” publiczności – Mike Danton.
GKS Tychy więc przegrał ostatni mecz w roku 2014, przez co z niedosytem go zakończył. Jednak wywalczenie Pucharu Polski na pewno przyćmi porażkę w ostatnim meczu PHL.
GKS Tychy – Ciarko PBS Bank KH Sanok 3:6 (0:4, 1:1, 2:1).
0 : 1 Michael Cichy – Jordan Pietrus – Martin Richter (02:28)
0 : 2 Michael Cichy – Jordan Pietrus – David Turoň (09:42) 5/4
0 : 3 Miroslav Zaťko – Petr Šinágl – Lukáš Endál (14:16) 5/4
0 : 4 Mateusz Wilusz – David Turoň – Bogusław Rąpała (14:33)
1 : 4 Radosław Galant – Marcin Kolusz (38:28) 5/4
1 : 5 Michael Cichy – Mike Danton (39:32)
2 : 5 Jurij Kuzin – Jarosław Rzeszutko (54:33)
3 : 5 Jarosław Rzeszutko – Pavel Mojžíš – Bartłomiej Pociecha (58:08)
3 : 6 Mike Danton – Lukáš Endál – Mateusz Wilusz (59:39) do pustej bramki
GKS Tychy: Stefan Zigardy – Bartłomiej Pociecha, Łukasz Sokół; Michał Woźnica, Adam Bagiński, Josef Vitek – Jakub Wanacki, Nicolas Besch; Radosław Galant, Maxim Kartoshkin, Marcin Kolusz – Jakub Ferenc, Pavel Mojzis; Kacper Guzik, Jarosław Rzeszutko, Jurii Kuzin – Michał Kotlorz, Dawid Majoch, Kacper Rożycki.
Foto: Michał Giel
