Jutro, 20.12 TKS Tychy rozegra ostatni w tym roku mecz – rywalem tyszan będzie niepokonany lider II ligi, Czarni Katowice. Spotkanie rozpocznie się o godz 18.
Wszystko wskazuje na to, że ostatnie problemy kadrowe TKS powoli mijają.
– Cieszę się,że do kadry wrócił po kontuzji Michała Dytko, mam nadzieję, że zagra Kamil Lewiński, wraca także po kontuzji Maciej Kowalonek – powiedział trener Marcin Nycz. – Pod względem kadrowym jest więc nieźle, zagadką natomiast pozostaje to, w jakiej formie będą nasi rekonwalescenci. Od kilku dni trenujemy pod kątem Czarnych, drużyna ta jest nam bardzo dobrze znana. Liczę też na pełną mobilizację wszystkich zawodników, bo gra z liderem zawsze wywołuje dodatkową motywację. Sprawą otwartą jest rzecz jasna dyspozycja dnia obu zespołów.
Bardzo dobrze znają się także siatkarze obu zespołów. Przypomnijmy – Maciej Kowalonek i i Paweł Cieślar grali w Czarnych Katowice w poprzednim sezonie, więc będą chcieli swoim byłym kolegom wysoko postawić poprzeczkę, natomiast w ekipie Czarnych występują Marcin Kozioł i Rafał Sobański, czyli zawodnicy TKS z poprzedniego sezonu.
Czarni to bardzo wymagający rywal, dlatego tyscy siatkarze liczą na doping kibiców. Serdecznie zapraszamy zatem do hali przy al. Piłsudskiego. Jakże miło byłoby zasiąść do wigilijnej kolacji po… zwycięskim meczu z liderem.
