GKS Futsal Tychy przegrał wyjazdowy mecz z Berland OSiR Komprachcice 3:4. Bramki dla tyszan zdobyli Kochanowski, Kubica i Myszor.
GKS Futsal Tychy rozegrał dobre spotkanie, choć wrócił do domu bez punktów. Tyszanie niemal całą pierwszą połowę prowadzili grę, ale wyraźnie brakowało im skuteczności. Co innego było po stronie gospodarzy, którzy dwukrotnie znaleźli sposób na Marcina Sitko.
Po zmianie stron do ataków ruszyli podopieczni Zbigniewa Modrzika, którzy chcieli odrobić straty. Skrzydeł nie podciął im stracony trzeci gol, na którego szybko odpowiedzieli trafieniami Kochanowskiego i Kubicy. Tyszanie nadal atakowali, ale rywale ponownie powiększyli przewagę. Bramka Myszora wlała nadzieję w serca tyszan, którzy jednak pomimo dwuminutowej gry w przewadze nie zdołali doprowadzić do wyrównania.
GKS Tychy ponownie rozegrał dobre zawody, ale nie zdobył punktów. Kolejna okazja do poprawienia zdobyczy punktowej już w przyszły weekend. GKS wówczas zagra na wyjeździe z KS AZS UMCS Lublin.
Berland OSiR Komprachcice – GKS Futsal Tychy 4:3 (2:0). Bramki: Kochanowski, Kubica, Myszor.
GKS: M. Sitko – Myszor, Wolak, Kubica, Pytel – B. Sitko, Jania, Kochanowski, Baran oraz Modrzik.
Fot. ARC
