Prezydent odpowiadał na pytania czytelników (aktualizacja)

0
113

Zgodnie z zapowiedzią publikujemy dzisiaj relację z dyżuru telefonicznego prezydenta Andrzeja Dziuby. To pierwsza część odpowiedzi na pytania naszych Czytelników. Za tydzień kolejna – na łamach tygodnika Twoje Tychy i w portalu Tychy.pl
Panie Prezydencie, zwracamy się do Pana z prośbą o zajęcie się sprawą krytykowanej powszechnie tradycji świątecznonoworocznej, to jest używania materiałów pirotechnicznych, petard i fajerwerków. Tradycja ta od kilku już lat budzi poważny sprzeciw społeczny (…) Cierpią ludzie, a najbardziej zwierzęta (…) Apelujemy o wprowadzenie całkowitego zakazu używania materiałów pirotechnicznych przez osoby fizyczne poza zorganizowanymi imprezami masowymi. (…)
Prezydent Tychów Andrzej Dziuba: To jedna ze spraw dzielących ludzi na zwolenników i przeciwników. Gdyby był taki zakaz, mielibyśmy maile z pytaniami, dlaczego nie można świętować i bawić się tak, jak to jest na całym świecie. Tę sprawę regulują przepisy ogólnokrajowe, rozwiązania ustawowe nie pozwalają na wprowadzenie takiego zakazu.
Córka była zameldowana u mojej mamy jako opiekunka przez 18 lat. Teraz moja mama zmarła, a córka musi płacić podwójny czynsz za metr kwadratowy. Czy jest jakieś odwołanie od tej decyzji, szansa na zmniejszenie czynszu? Czy córka może złożyć wniosek o mieszkanie komunalne?
W tej sytuacji występuje drugi stopień pokrewieństwa. Przepis mówi wyraźnie – należy wpłacić 3 proc. wartości odtworzeniowej danego lokalu, stąd ta stawka. Wiem, że są to trudne problemy, ale nie ma możliwości zmiany. Mieszkania komunalne nie podlegają dziedziczeniu. Proszę jednak napisać pismo do MZBM lub Wydziału Gospodarki Lokalowej UM Tychy, z prośbą o ponowne rozpatrzenie. Spróbujemy się przyjrzeć sprawie raz jeszcze. Oczywiście córka może złożyć wniosek o mieszkanie komunalne. Co prawda czas oczekiwania w tej chwili to około 7 lat, ale trzeba zaznaczyć, że nie wszystkie wnioski są jeszcze aktualne, więc realnie może być krótszy.
Dzwonię z os. U. Czy któryś z urzędników był skontrolować, czy są wywożone śmieci? Na ul. Uczniowskiej 14 śmietnik jest nie opróżniony drugi tydzień, harmonogram mówi, że ma być opróżniany co tydzień. Poza tym, dlaczego wszyscy mieszkańcy płacą tyle samo za śmieci, skoro w domach jednorodzinnych dostają worki na śmieci, a mieszkańcy bloków nie? Wcześniej płaciłem 7,5 zł od osoby i miałem worki. Teraz płacę 11 zł, ale nie dostaję ani jednego. Co takiego zdrożało, że muszę płacić 40 proc. więcej za śmieci?
Jeśli Pan mieszka w bloku, macie Państwo pojemniki. Worki rozdajemy jedynie w zabudowie jednorodzinnej. Proszę zwrócić uwagę, jaki byłby koszt, gdybyśmy mieli zaopatrzyć wszystkie domy w takie pojemniki do segregacji śmieci, jakie ustawione są przy blokach. Obecne rozwiązanie jest tańsze. Stawka 7,5 zł odnosiła się do zupełnie innego systemu. Dyrektywami Unii Europejskiej zostaliśmy zmuszeni do zmiany przepisów. Wyliczona stawka 11 zł należy do tych niższych, w stosunku do innych miast i obejmuje nie tylko zbiórkę, ale i utylizację odpadów. Niestety, taki jest realny koszt. Gmina na całym procesie nie może zarobić ani 10 groszy, ale nie ma też prawa dokładać. W tej chwili budujemy zakład Kompleksowego Zagospodarowania Odpadów za 130 mln zł. Jego wybudowanie spowoduje, że zaproponujemy Państwu inny system segregacji odpadów. Nie będzie już osobnej segregacji papieru, szkła, plastiku i odpadów komunalnych. Będzie jeden worek na śmieci organiczne zmieszane, drugi – na „suche”. Selekcja będzie prostsza, i myślę, że koszty zbiórki spadną – będziemy mogli cenę obniżyć.
Odpowiedź Referatu Gospodarki Odpadami Komunalnymi UM Tychy: Śmieci z ul. Uczniowskiej 14 były wywożone 3 stycznia, kolejny wywóz zaplanowano na 10.01.
Kiedy będzie remontowany chodnik na odcinku od ul. Grota Roweckiego – al. Niepodległości do al. Bielskiej?
Skończyliśmy pierwszą część remontu al. Niepodległości w stronę ul. Grota Roweckiego, w tym roku planowany jest remont po drugiej stronie. Ten chodnik też będzie remontowany w tym roku.
Czy na skrzyżowaniu ul. Grota Roweckiego z aleją Niepodległości można przywrócić ruch strumieniowy? Bardzo trudno skręca się w lewo.
W nowym okresie programowania Unii Europejskiej, na lata 2014–2020, są pieniądze na tzw. inwestycje zintegrowane terytorialnie. W ramach tego programu, jest przewidziany projekt dot. inteligentnych systemów transportowych. Nie tylko to skrzyżowanie, ale wszystkie w mieście, chcemy objąć systemem, w którym komputer sterowałby ruchem tak, by były jak najmniejsze korki.
Czy można przywrócić bilety ulgowe dla emerytów i rencistów w SKR?
To sprawa, która wykracza poza nasze kompetencje. Naszym zadaniem jest komunikacja autobusowa i trolejbusowa, natomiast transport szynowy należy do Marszałka Województwa Śląskiego. Uczestniczymy w tym przedsięwzięciu na zasadzie porozumienia, w części mamy wpływ na bilet pomarańczowy. Jeśli chodzi o pociągi, obowiązują w nich przepisy kolejowe, na które wpływu nie mamy.
Mamy w Tychach upamiętnioną zbrodnię katyńską, zbrodnię smoleńską. Czy nie można uczcić ofiar II wojny światowej, polityki nazistowskiej? To było 500 osób – 150 zginęło w obozach, prawie 300 nie wróciło z frontu…
Takie nawiązania do II wojny światowej w Tychach są, na dworcu PKP jest tablica dot. przejazdu pociągu pancernego, jest popiersie Grota- Roweckiego, mamy też kolejne propozycje, m.in. tablicę upamiętniającą żołnierzy wyklętych. Dziękuję za ten telefon i propozycję. Dopisujemy ją do listy.
Mieszkam przy al. Piłsudskiego, naprzeciw hali sportowej. Na parkingu kierowcy urządzają sobie rajdy, piski są dzień i noc, nie można tego wytrzymać. Czy można ustawić tam jakieś bariery? Nawet jeśli dzwonimy na policję, kierowcy odjeżdżają, zanim przyjedzie radiowóz.
Stawianie barier na parkingu mogłoby ograniczyć jego funkcję. Jeśli zauważy Pani takie zdarzenie, proszę o telefon do Straży Miejskiej. Porozmawiam z komendantem Polcynem, spróbujemy nasilić tam kontrole, przemyślimy, jak rozwiązać tę sprawę.
Dzwonię z ul. Żorskiej. Dziękuję za wykonanie tej ulicy, ale miało być jeszcze zrobione połączenie ul. Myśliwskiej do Żorskiej… Poza tym, na ul. Żorskiej i bocznych ulicach brakuje oznakowania.
Dokumentacja techniczna jest gotowa, wszystko zostało już uzgodnione, pozostaje kwestia pieniędzy. Na ten rok w budżecie tego zadania jeszcze nie ma, ale prawdopodobnie w przyszłym roku wejdzie do planu. Co do oznakowania – dziękuję za uwagę, jak najszybciej postaramy się to zrobić.
Chciałam zasygnalizować dwie sprawy. Jedna to zatoczka parkingowa przy ul. Edisona. Bardzo by nam ułatwiła życie, zwłaszcza starszym osobom. Wieczorem jest dużo samochodów, by zaparkować krążymy wokół osiedla. W pobliżu parkuje młodzież studiująca we WSZINS, klienci sklepu medycznego. Mieszkańcy całego bloku podpisali się pod pismem, które jest w MZUiM, chciałabym, by Pan prezydent to poparł. To nie jest duże zatoczka, na jakieś siedem samochodów. Druga sprawa – od dwóch miesięcy wielka reklama jest przewrócona przy skrzyżowaniu al. Bielskiej i Sikorskiego, to tak źle wygląda, nikt się tym nie zajmuje. Sygnalizowałam sprawę w wydziale komunalnym. Dowiedziałam się, że to jest obcy teren, właściciele są w Warszawie, no teren terenem, ale można by to uprzątnąć. Tym bardziej, że tamtędy chodzą dzieci, nieraz widziałam, jak się tam bawią.
Wiem, o której Pani mówi zatoczce. To nie jest duże zadanie z punktu widzenia finansowego, więc mogę obiecać, że będzie to zrobione. Co do reklamy – absolutnie ma Pani rację. Sam zwróciłem na to uwagę. To, że właściciel jest w Warszawie nie oznacza, że straż miejska nie może podjąć stosownych działań. Zajmiemy się tym.
Panie prezydencie, dwa słowa ogólne, jedno szczegółowe. Zdanie o Tychach mam bardzo pozytywne, natomiast nie mogę zrozumieć, że tak olbrzymie środki wydaje się np. na stadion – 129 mln, inwestycję dla kiboli, moim zdaniem za duży, aquapark, natomiast w Urbanowicach – sam brałem udział w proteście – do dziś nie jest zrobiony chodnik przy drodze 44. To tak niebezpieczny odcinek… A teraz szczegół – 18 grudnia żona miała wypadek. Gdyby nie wyhamowała, nie żyłaby. Chodzi o ul. Lokalną, obok wysypiska śmieci jest zakręt nachylony odwrotnie do techniki jazdy. Proponuję zebrać informacje, ile na drodze Lokalnej było już wypadków i w jakim ona jest stanie. Proszę się przejechać ul. Lokalną ok. godz. 14, mimo łącznika do Fiata, tam jeździ masa samochodów, rowerzystów oraz autobusy. Jak niewiele trzeba, by doszło do wypadku…
Znam drogę i ten zakręt, też tamtędy bardzo często jeżdżę i wiem, że to miejsce bardzo niebezpieczne. Ul. Lokalna wymaga przebudowy, chociażby dlatego, że gdy uruchomimy Zakład Kompleksowego Zagospodarowania Odpadów, ruch samochodów jeszcze wzrośnie. Część dokumentacji na ten odcinek jest już gotowa. W 2014 r. będzie trwała jeszcze budowa zakładu, w tym roku chcemy też dokończyć dokumentację, a w przyszłym – wprowadzić to jako nowe zadanie inwestycyjne. Co do Urbanowic – mamy już gotową dokumentację techniczną wraz z pozwoleniem na budowę na DK 44. Znalazła się w kontrakcie regionalnym i ma szansę na 85-procentowe dofinansowanie. Czekamy obecnie na zatwierdzenie regionalnego programu operacyjnego i jak tylko to się stanie ogłosimy przetarg. Do czasu realizacji tego zadania będziemy robić remonty kosmetyczne. Proszę mi wierzyć, nie ma to żadnego związku ze stadionem. Jak Pan zapewne wie, stary stadion został zamknięty – zarówno przez policję, jak i przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Nie mieliśmy gdzie grać. A mając drużynę I-ligową, chcąc rozwijać sport, a co do tego nikt nie ma wątpliwości, że tak powinno być, musimy mieć stadion. Stąd decyzja o remoncie. Też jestem kibicem, nie kibolem i chciałem Panu powiedzieć, że gdyby to miał być stadion na rok, na pięć lat, nawet się z Panem zgadzam – jest za duży. Ale stadion w centrum miasta buduje się na 50, a nawet na 70 lat. Proszę mi powiedzieć, jakie mamy gwarancje, że za 5, 10 lat nie będzie potrzebny obiekt nawet większy niż na 15 tys. widzów? Wtedy Pański syn, moje dzieci, zapytają mnie, kto tym miastem kiedyś rządził, że wybudował obiekt na 5 tys. ludzi, kiedy przychodzi 20 tysięcy? Czy nam się to podoba, czy nie, stylem życia zbliżamy się do tego, jaki panuje na Zachodzie. Proszę zwrócić uwagę, jaka tam jest frekwencja na zawodach sportowych. To kwestia zamożności społeczeństwa, a ta cały czas wzrasta. Coraz więcej pieniędzy przeznaczamy na kulturę fizyczną i wypoczynek. Gdyby Wejchertowie, którzy projektowali Tychy, myśleli tymi kategoriami, proszę mi powiedzieć, jak by wyglądały tyskie ulice? W latach 50. były zarejestrowane cztery warszawy, a oni projektowali ulice czteropasmowe… Dzisiaj mówimy, jak to dobrze, że mamy szerokie ulice… To też nie jest kaprys, że to stadion na 15, a nie 12 tys. widzów, jak np. w Gliwicach. Analizowaliśmy to bardzo wszechstronnie. IV kat. UEFA to stadion na 15 tys. widzów. Nawet jeśli nie GKS Tychy, to inna drużyna będzie mogła grać w Tychach, bo stadion będzie przystosowany. Wydanie 110 mln na stadion 12-tysięczny, a 129 na 15-tysięczny, który spełnia wszystkie wymogi, wydawało się bardziej racjonalne i sensowne. Stąd taka decyzja.
Chciałam zapytać, kiedy w Tychach będzie duże centrum handlowe, takie z prawdziwego zdarzenia? Taka duża przestrzeń stoi pusta przy al. Jana Pawła II . Tak pięknie zagospodarowany jest pl. Baczyńskiego…
Chciałbym, żeby Pani wiedziała, że budowa tego typu galerii to przedsięwzięcie prywatne i teoretycznie mógłbym powiedzieć, że nie wiem, dlaczego prywatni inwestorzy nie budują takiej galerii. Prawdą jest, że prawdopodobnie zacznie się (jeszcze w tym roku, albo na początku przyszłego), budowa dużej galerii. Gemini Holding ma swoją działkę na terenach przemysłowych, w pobliżu Tesco i drukarni Agory. Będzie to galeria wielkością zbliżona nawet do Silesia City Center (przed rozbudową). Jeśli chodzi o teren po byłym targowisku, to teren prywatny. Tyska rodzina sprzedała go panu Sobiesławowi Zasadzie, który zbudował w Polsce kilka galerii. Brakuje mu jeszcze terenu, który chce odkupić od spółki Śródmieście. To też miejsce, w którym jest szansa na budowę obiektu handlowego.