Futsal: Grad goli w Chojnicach

0
118
GKS Tychy, mimo strzelenia pięciu goli w Chojnicach, przegrał z tamtejszymi Red Devils 5:10.
Po niespełna trzech minutach gospodarze prowadzili dwoma bramkami, na które w 5. min. odpowiedział Michał Włodarek. Jednak „Czerwone Diabły” tego dnia były nadzwyczaj skuteczne, zdobywając kolejne dwa gole jeszcze przed przerwą. Do bramki gospodarzy trafił w tej części meczu Rafał Harazim.
Po przerwie, w odstępie 30 sekund, gospodarze podwyższyli na 6:2. Podrażniło to podopiecznych Grzegorza Morkisa, którzy zdobyli dwie bramki autorstwa Patryka Szachnitowskiego i Mariusza Kubki. Dwa kolejne celne uderzenia zaliczyły Chojnice, na co bramką odpowiedział najmłodszy w drużynie gości – Kubka. W końcówce Red Devils znów podwyższył wynik o dwa gole, dobijając do „dwucyfrówki”. Wynik mógłby być większy, ale „Diabły” zmarnowały dwa przedłużone rzuty karne. Pod koniec meczu czerwoną kartkę za krytykowanie sędziego otrzymał Michał Włodarek.
Tyszanie rundę zasadniczą zakończą spotkaniem na własnym parkiecie. W czwartek (22.03.) o godz. 19:15 podejmą FT Gatta Active Zduńska Wola.
Red Devils Chojnice – GKS Tychy 10:5 (4:2). Bramki: Kubka 2, Włodarek, Szachnitowski i Harazim.
GKS: Zbigniew Modrzik, Adam Wolak, Piotr Myszor, Patryk Szachnitowski, Mariusz Kubka, Rafał Harazin, Łukasz Jagiełło, Sławomir Pękala, Michał Włodarek.
Na zdjęciu: Mariusz Kubka (w zielonej koszulce) w dwóch ostatnich meczach zdobył trzy gole.
Fot. Michał Giel