Zwycięstwo na inaugurację!

0
21
Zawodnicy GKS Tychy udanie rozpoczęli piłkarską wiosnę pokonując 2:0 Jarotę Jarocin. Dodatkowo tyszanie powiększyli swoje prowadzenie w tabeli.
Pierwsza połowa spotkania stała na bardzo słabym poziomie, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Najczęściej tyszanom brakowało ostatniego podania, a kiedy ono już wychodziło podopiecznym Piotra Mandrysza to gracz GKS był na spalonym. Tak było m.in. w 34. min., kiedy gola głową zdobył Remigiusz Malicki.
Swoich sił próbował też Damian Szczęsny, ale jego rajdy były nieudane, a strzały zbyt lekkie. Goście natomiast raz poważnie zagrozili tyskiej bramce, ale mocne uderzenie rywala minęło bramkę Struskiego.
Po przerwie GKS zaatakował odważniej. Pierwszą okazję miał Łukasz Kopczyk po dośrodkowaniu Babiarza, ale uderzył piłkę prosto w ręce bramkarza. Przełomowa była 55. min. gry. Najpierw Krzysztof Bizacki zbyt szybko wykonał rzut wolny za co został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, a chwilę potem tyszanie zdobyli dwa gole.
Dośrodkowaną piłkę z rzutu karnego do własnej bramki skierował zawodnik Jaroty – Hubert Oczkowski, a dosłownie 40 sekund później sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali nie zmarnował Damian Szczęsny.
Po zdobyciu goli tyszanie cofnęli się na własną połowę próbując swoich sił w kontratakach, a goście szukali sposobu na rozmontowanie dobrze grającej defensywy GKS. Na nic się to zdało, a Struski tylko raz był w poważniejszych opałach.
GKS Tychy pokonując Jarotę utrzymał pozycję lidera, a dzięki stracie punktów przez najbliższych sąsiadów powiększył swoją przewagę w tabeli.
GKS Tychy – Jarota Jarocin 2:0 (0:0). Bramki: Oczkowski (55. – sam.) i Szczęsny (56.).
GKS: Struski – Odrobiński, Kopczyk, Balul, Łączek (81. Małowski) – Szczęsny, Kupczak, Czupryna (73. Lesik), Babiarz, Bizacki – Malicki (65. Feruga).